Fabuła

        Talos...Cóż za malownicze zadupie galaktyki! Wspaniałe kaniony, rozległe dżungle, nawet lodowce. Raj dla podróżnika, turysty, bandyty...i każdego porządnego łowcy nagród.
  Otóż, widzisz, ta planeta ma za sobą długą drogę i wiele blizn po niej zostało. Niektóre z nich są niezwykle cenne. Talos od dawien dawna było wielkim ośrodkiem handlowym oraz przemytniczym. Władza miała wobec tego świata wiele planów, nadziei et cetera. Stworzyli tu swój idealny środek galaktyki, wypychając z obiegu handlowego i turystycznego wiele innych planet. Korporacja Arc podpisała się pod prawami do eksploatacji surowców mineralnych i pozostałego grzebania we wnętrznościach planety. Wysłała tutaj kilka swoich statków, które z czasem przekształciły się w nieruchome miasta. Wiele innych planet (w tym Ziemia) przysłało tu swoje kolonie.
  Niestety (albo i stety), ich marzenia były tak utopijne, jak przekonanie, że człowiek może sobie samemu wyhodować skrzydła. Po około tysiącu lat talosańska ludność okazała się znudzona starym systemem. Wszystko runęło z wielkim, majestatycznym hukiem, pogrążając całe Talos.
  W Nowym Świecie obowiązywała już tylko jedna zasada - zjedz, lub zostań zjedzony.
  A mimo to wciąż mieszka tu wiele ludzi. Głównie są to bandyci, złodzieje, prości kupcy, mieszczanie, bieda. A wśród nich wyróżniła się pewna niepowtarzalna klasa społeczna: łowcy nagród. Jej członkowie to mieszanka różnych profesji. Jednych życie ukształtowało wyjątkowo brutalnie, inni to najzwyklejsi rządni zarobku mieszczanie. Najemnicy żyją z wykonywania najróżniejszych zleceń, od zabójstw po poszukiwanie skarbu. Jednak by móc się nazwać prawdziwym Łowcą Nagród, trzeba coś więcej niż rewolweru. Dla łowcy wykonywanie zleceń już nie jest formą zarobku, lecz stylem życia. Nie liczy się już nagroda - liczy się to, w jaki sposób ją zdobywasz i ile satysfakcji z tego czerpiesz.


        Dobra, skoro już jesteśmy po małym książkowym wstępie, przejdźmy do konkretów.
  Kroniki Talos to blog o tematyce science fiction/cyber punk, może nawet jakaś wariacja Mad Maxa. Wcielasz się tutaj w rządnego przygód łowcę nagród. Ty kierujesz swoją postacią, ty za nią decydujesz i tak dalej. Piszemy na przemian (bądź samotnie, nikomu nie bronię) opowiadania. Celem każdej postaci jest powiększanie swojego Stopnia rozgłosu, czyli po prostu sławy, oraz wykonywanie różnego rodzaju zleceń (również poprzez opka). Atmosfera jest w miarę luźna, a opowiadania z dawką humoru są zawsze mile widziane ^^
  To mój pierwszy blog jaki w życiu założyłam, nie dołączałam też nigdy do żadnych, ale mam wprawę w pisaniu i zasięgnęłam już po pomoc do właściwej osoby (dzięki za wszystko, NyanKocie! x3). Liczę, że blog wam się spodoba i - niezależnie od liczby członków - będziemy się tutaj świetnie bawić :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz